wtorek, 4 lutego 2014

Bariera przed robakami

Włączam lampę i uchylam okno, a po pięciu minutach na suficie fruwa mnóstwo małych muszek i komarów. Drapanie, długie gojenie i smarowanie jakimiś tłustymi kremami wpieniło mnie któregoś razu tak bardzo, że zamówiłam moskitierę. Wprawdzie mam tylko jedną, ale przekładam sobie raz na okno w sypialni, raz na to w pokoju dziennym, itd. Siateczka jest drobniutka i nie wpuszcza nawet małych insektów – a wietrzyć można do woli! Przespane noce zawdzięczam: Ventana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz